W ostatnie dni zapustne, zwane ostatkami zabawom i jedzeniu
tłustych słodkości nie ma umiaru. Bogactwem dawnych obyczajów powstał „tłusty
czwartek”, w którym królują na naszych stołach pączki i faworki. Historia
pączka sięga czasów rzymskich. W Polsce zwyczaj smażenia tego specjału pojawił
się w ok. XIX w. Mówi się, że jeśli w tłusty czwartek w ogóle nie zje
się
pączka, nie będzie się wiodło. W Klubie Seniora zadbano, by uczestniczki
czwartkowego spotkania mogły się raczyć różami karnawałowymi
i cieplutkimi pączusiami. Po konsumpcji
nie było oporów, by zatańczyć jednomyślnie z tradycją - „Jak ostatki, to
ostatki, niech tańcują wszystkie babki”.
Na zajęciach plastycznych prowadzonych przez p. Małgorzatę
Golec
Panie szlifują swoje szkatułki według techniki decoupage.
Na zajęciach muzycznych p. Małgorzata Sobel prowadziła tańce
integracyjne na krzesłach oraz grecką zorbę - bo to karnawał przecież.