To już druga edycja prezentowania „ Rodzinnej Szopki Bożonarodzeniowej”.
Zgromadzoną ekspozycję można oglądać w świetlicy bibliotecznej w Ciścu. Kreatywni
twórcy szopek wykorzystali naturalne materiały inspirując się pięknem
otaczającej nas przyrody. Wśród stajenek można zobaczyć figurki ludzi i
zwierząt wykonanych z surowców naturalnych tj. masa solna muszelki, mchu, zaschłych
gałązek roślin, kamyków, ozdób i świecidełek. Bogactwo i różnorodność użytych
materiałów przechodzi najśmielsze oczekiwania co stanowi odzwierciedlenie tradycji ich
wytwórców, a wszystko skupione wokół historii Narodzin Dzieciątka
Jezus.
Wszystkim serdecznie dziękujemy oraz gratulujemy
pomysłowości.
W Klubie Seniora odbyły się niezwykłe świąteczne warsztaty,
pod czujnym okiem p. Kasi swoje umiejętności lepienia uszek do barszczu prezentowały
uczestniczki zajęć. Ich wykonanie jest proste, aczkolwiek pracochłonne, lecz bez
nich trudno wyobrazić sobie wigilijnego barszczu. Na zakończenie wspólnie połamano się opłatkiem życząc zdrowych, wesołych, pogodnych świąt :).
Panie z Klubu Seniora czynią starania, by świąteczny stół wyglądał wyjątkowo.Piernikowe chateńki super - brak Jasia z Małgosią i Baby Jagi
nie powinien przeszkadzać nikomu:)
II edycja warsztatów budowania szopek. Serdecznie zapraszamy do uczestniczenia.Szopkę można wykonać wspólnie w domu lub w świetlicy bibliotecznej po lekcjach pod okiem instruktora.
Wystawę prac planujemy od 15 grudnia.
6 grudnia ok. ale 7 okazuje się świetną poprawką. Do
świetlicy bibliotecznej poproszono dzieci z przedszkola niby na zajęcia – i owszem
dzieci wykonały adwentowe ozdoby, bo to przecież już drugą świecę będziemy
zapalać - wyszło świetnie. Niespodzianką
stało się wejście św. Mikołaja ze słodyczami pod pachą. Wesołe okrzyki „idzie Mikołaj” potwierdziły radość
przedszkolaków. Dzieci tańczyły i śpiewały piosenkę dedykowaną dla Świętego
Mikołaja. Gość z Północy pożegnał się z dziećmi i obiecał, że powróci za rok.
Na czwartkowym spotkaniu 6 grudnia podczas zajęć
plastycznych panie
z Klubu Seniora wykonały piękne słonie, bałwany z siana
ozdabiając je przeróżnymi dodatkami. Dzieła warte podziwu J.
Po wytężonej pracy atmosferę rozweseliła wizyta św. Mikołaja. Zdziwienie było duże.
Aczkolwiek w każdym z nas ukrywa się natura
małego dziecka tylko jej nie ujawniamy. Bo może nie wypada…, a warto sobie
pozwolić na tęsknotę za czasami beztroskiej radości. Gość z Dalekiej Północy obdarował
każdego symboliczną czekoladą – ileż było z tego cudownej radości. Póki możemy
sprawiać przyjemność innym – róbmy to. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć J.